Jest to miejsce przeznaczone dla tych, którzy pragną na jakiś czas oderwać się od zbiorowiska ludzkiego, samotnie pracować i modlić się. Warunki są idealne – nie ma tu bowiem ani kanalizacji, ani instalacji elektrycznej. Samemu trzeba sobie narąbać drew i rozpalić je w kominku, przynieść wody ze studni i zagotować ją w kociołku. Wnętrze jest ascetyczne, na parterze kominek i klęcznik do kontemplacji i modlitwy, natomiast piętro wyposażone jest w stół oraz biblioteczkę i łóżko do spania. Wszystkie “niewygody” oraz samotność rekompensują przepiękne widoki z okien, które wychodzą na dolinę w której położona jest wioska oraz kościół. Miejsce to otoczone jest przepięknym starodrzewiem.