Castel Gandolfo 19 lipca 1994r.

+ Drogi Ojcze Janie,

W chwili, gdy ja jeszcze wracam myślą do ostatnich Jego odwiedzin w Watykanie i czytam książkę „Pijani Bogiem”, Ojciec Jan z pewnością dobrał się już na serio do pracy, na froncie wakacyjnym, w swej ukochanej, wyśnionej Jamnie.

Niechże Mu Pan Jezus błogosławi, a Duch Święty podsuwa mądre inicjatywy dla duszpasterstwa XXI wieku.

Proszę o to Matkę Najświętszą i św. Jacka, jako Gospodarza Domu na Jamnej.

W tym kierunku kreślę krzyżyk wraz z serdecznym pozdrowieniem dla przebywających tam Obywateli „Republiki Dominikańskiej Jamna”.