Watykan, Nowy Rok 1994
+ Drogi Ojcze Janie
Widzę, że Kustosz na Jamnej coraz realniej myśli o „zwabieniu” Papieża do „Republica Dominikana”, jak wykazuje załączona dokumentacja. A czy są inne „ważniejsze sprawy i zagadnienia ludzkości i świata, poza drewnianym domem na Jamnej”, to też inna sprawa. Wszak ten rok jest Rokiem Rodziny i wszyscy pragniemy się spotkać wokół ogniska domowego. Przecież jest tam dość drzewa na takie ognisko, o ile się nie mylę – jest i kominek przygotowany na ten cel.
Czegoż więc mam życzyć, jak nie tego, by żar kominka rozsypywał iskry szeroko i wabił ciepłem wiele oziębłych serc.
Niech się przy nim ogrzeje Dzieciątko i Jego Matka Przeczysta. Niech ma miejsce, gdzie może wzrastać „w mądrości i w łasce u Boga i u ludzi”.
Pozdrawiam serdecznie i błogosławię tych, którzy już mają paszporty i tych, którzy je zdobędą w przyszłości.
(1 I 2004 r.)